
Prosty, tani i smaczny pomysł na deser dla naszych milusińskich. Najmłodszy w rodzinie uwielbia galaretki a taki deser w formie arbuza, sprawił mu wiele radości, a byście widzieli jak pałaszował i ten błysk w oku, gdy podałam deser na talerzu… uwielbiam te chwile, wielkie wow w oczach dziecka 🙂 Deser jest w zasadzie trzy składnikowy, potrzebujesz kolorowe galaretki, kremówkę i żelatynę. Jeśli chodzi o desery galaretkowe z czystym sumieniem mogę Wam również polecić kryształka na herbatnikach, ciasto bez pieczenia z pięknym efektem końcowym dla dzieci i nie tylko 😉
Składniki:
Keksówka 30×12 cm
- zielona galaretka na 1,5 szkl. wrzątku
- śmietana 30 % lub mleko 1,5 szkl.
- 1,5 łyżeczki żelatyny
- 2 galaretki truskawkowe
- drobinki czekolady
Proporcje wody jak i rozmiar keksówki można dopasować pod siebie.
Przygotowanie:
- Deser jest szybki do zrobienia, niestety swoje musi odstań, żeby warstwy dobrze ściągnęły, ja wspomogłam się zamrażalnikiem, żeby było szybciej.
- Keksówkę wyłożyć folią spożywczą.
- Zieloną galaretkę rozpuścić w 1,5 szkl. wrzątku i odstawić do momentu, aż zacznie tężeć. Smak galaretki zielonej zależy już tylko od preferencji smakowych Waszych pociech, ja użyłam akurat agrestową firmy Dr. Oetker. Lekko tężejącą galaretkę wylać na spód keksówki. Żeby było szybciej jak wspomniałam wyżej, keksówkę wrzuciłam do zamrażalnika.
- Druga warstwa jest biała, tu użyłam śmietanki kremówki. Żelatynę zalać 3 łyżkami wody i odstawić do napęcznienia, następnie żelatynę doprowadzić do stanu płynnego, można to zrobić na parze, lub na szybko wrzucić na kilka sekund do mikrofali. Do płynnej żelatyny wlać łyżkę śmietanki, energicznie wymieszać i przelać całość do śmietanki, wymieszać i wylać na ściągniętą zieloną galaretkę. Odstawić do lodówki lub zamrażalnika, żeby było szybciej.
- Galaretki czerwone rozpuścić w 2,5 szkl. wrzątku, postępować jak z galaretką zieloną. Lekko tężejącą wylać na ściągniętą białą warstwę. Odstawić do lodówki lub, żeby przyspieszyć wrzucić do zamrażalnika.
- Dobrze ściągnięte galaretki w keksówce wyjąć na deseczkę do krojenia, odwrócić do góry nogami, ściągnąć folię spożywczą i pokroić na kawałki jak babkę. Z każdego kawałka wyciąć trójkąciki i udekorować czekoladą.
- Poszłam na łatwiznę i ułożyłam drobinki czekoladowe, ale można czekoladę rozpuścić na parze, przełożyć do rękawa cukierniczego i wyciskać maleńkie kropelki.
- Smacznego.
Ja takie duże dziecko jestem to mogę ?😂 Pysznie wygląda i działa na mnie jak magnes 🙂
Przyznam się szczerze, że jak kroiłam to sama sporo podjadłam😁
Ten deser jest super. A dla dzieci to już w ogóle szaleństwo.
Taki właśnie pomysłowy pod dzieci 🙂 Niby zwykłe galaretki, ale z efektem wow 🙂
Ależ ten galaretkowy arbuz wygląda. Rewelacja!
Dziękuje 🙂
Cudownie wyszło
Idealny letni deser dla dzieci 🙂
widze ze spodobaly sie galaretkowe arbuziki 😁
Właśnie a ja myślałam u kogo je widziałam, teraz wszystko jasne 🙂
Ale to pięknie wygląda! Zawsze coś pomysłowego u Ciebie znajdę 🙂 U nas ostatnio galaretki rządzą w formie… żelków. Dziewczyny są zachwycone 🙂
Jak się ma małe dzieci to zawsze trzeba być kreatywnym chociaż trochę 🙂
Śliczne i bardzo pomysłowe deserki. Na pewno zachwycą dzieciaki skoro nas zachwyciły 😁
Kryształka robiłam często kiedy dzieci były małe.
Pozdrawiam😘
Taki galaretkowy arbuz szybko znika, ale jak widać nawet dorosłym się podoba 😉 Właśnie są takie desery, które pamiętam za dzieciaka z domu – jak kryształek, często u nas gościł w weekendy.
Rewelacja, wygląda świetnie i pewno smakuje super 🙂
Taki letni deser 🙂
Ślicznie i pysznie to wygląda!😊
Dzięki 🙂
Cudo. Moja córka byłaby zachwycona <3
Robiłam pod synka, też był zachwycony 🙂
A ja zachodziłam w głowę, jak Ty te trójkąty porobiłaś! o ja gapa… 😉
he he Kasiu tam zaraz gapa 😉
Super deserek kochana 🙂
Dziękuje ślicznie 🙂
Slicznie wyszlo i jaki fajny pomysl 🙂
Letnie klimaty, syn był zadowolony 🙂
świetnie wygląda
Dzięki 🙂
Deser prezentuje się fantastycznie! Myślę, że pokochają go nie tylko dzieciaki
Sama podjadałam jak kroiłam 😉