
Bardzo długo bałam się tego wypieku, ostatnią bezę robiłam chyba z 2 lata temu, a teraz przy okazji Walentynek chciałam zrobić przyjemność mężowi, dlatego powstała beza pavlova z kremem truskawkowym. Nie jestem specjalistką od suszenia bezy, raczej nie polubiłyśmy się z bezą na początku mojej przygody kulinarnej, aż do teraz. W końcu mi wyszła taka jak powinna wyjść i serio nie mogłam się napatrzeć, że to moja beza. Beza wyszła mi tylko i wyłącznie dzięki pomocy Karola z Kosą po patelni, Karol specjalista od bezy dał mi kilka cennych wskazówek, i gdyby nie jego rady i pomoc w trakcie suszenia, pewnie nie wyszłaby taka idealna. Jaka byłam dumna z siebie jak ją dekorowałam. Tym razem zjadłam ze smakiem, aż szkoda mi było jej kroić tak pięknie się prezentowała. Beza z zewnątrz była chrupiąca, a w środku wyszła wspaniała pianka, całość dopełniłam kremem truskawkowym i oczywiście świeżymi truskawkami. Co mogę Wam napisać to, że nie jest to moja ostatnia beza, z czego bardzo się cieszę, warto czasem skorzystać z rad bardziej doświadczonych przyjaciół.
Potrzebne składniki
- 6 białek
- 300 g cukru drobnego
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka octu spirytusowego
Krem
- 330 ml śmietany kremówki 30 %
- 250 g serka mascarpone
- 1 opakowanie masy śmietanowej Dr. Oetker o smaku truskawkowym
Dekoracja
- 250 g świeżych truskawek
Sposób wykonania
- Piekarnik rozgrzej do 120 °C, bez termoobiegu. Dużą blachę z piekarnika wyłóż papierem do pieczenia, na papierze odrysuj okrąg u mnie Ø 24 cm.
- Do misy miksera wlej białka i wsyp szczyptę soli, zacznij ubijać, piana nie musi być sztywna, po ok. 3 minutach ubijania zacznij dodawać cukier łyżka po łyżce, cały czas dokładnie i długo ubijaj do momentu rozpuszczenia się cukru, po każdej dodanej porcji. Powinna wyjść sztywna i błyszcząca piana.
- Na koniec dodaj mąkę i ocet, ubijaj jeszcze 1 min.
- Powstałą pianę wyłóż delikatnie na odrysowany okrąg, boki unieś łyżka do góry, ja to akurat zrobiłam pod skosem, ale możesz na prosto lub jak tylko uważasz.
- Tak przygotowaną bezę wstaw do piekarnika i piecz przez 30 min. w temp. 120 °C. Następnie zmniejsz temperaturę na 100 °C i susz bezę przez 3 godz.
- Wyłącz piekarnik i delikatnie uchyl drzwiczki. Ja swoją bezę robiłam wieczorem, tak więc po 3 godz. wyłączyłam piekarnik, uchyliłam drzwiczki na 15 min. następnie je zamknęłam i tak zostawiłam bezę na cała noc w piekarniku.
- Tuż przed podaniem przygotuj krem. Śmietankę i serek wrzuć na 20 min. do zamrażalnika, następnie ubij razem na najwyższych obrotach miksera, pod koniec ubijania wsyp masę śmietanową o smaku truskawkowym, lub zrobioną domową frużelinę truskawkową. Całość dokładnie ubij jeszcze przez chwilę i krem gotowy.
- Krem wrzuć do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką, wyciśnij na wierzch bezy, a na krem ułóż przekrojone na pół truskawki.
- Ilość porcji zależy od szerokości krojonych kawałków, w każdym bądź razie u nas znikła bardzo szybko.
- Beze suszyłam bez termoobiegu.
- Żółtka możesz wykorzystać do drobiowych kotlecików szu szu, lub zamrozić z opisaną datą.
- Cukier drobny możesz również zamienić na cukier puder.
- Ocet możesz zamienić na 1 łyżkę soku z cytryny.
- Jeśli nie lubisz tego typu dodatków do kremów ja masa śmietanowa Dr. Oetker, zawsze możesz przygotować sama frużelinę truskawkową, a przepis znajdziesz tu => (klik).
- Bezę możesz upiec 2 dni wcześniej i trzymać ją w suchym i chłodnym miejscu, bez przykrycia.
- Beza na drugi dzień wyjęta z lodówki była równie smaczna co pierwszego dnia.
Jeśli zdecydujesz się wykonać przepis na: Beza pavlova z kremem truskawkowym wg. mojej propozycji, prześlij mi zdjęcie, będzie mi bardzo miło. Chętnie dodam je do wpisu. Pozdrawiam Joanna.
Strach ma wielkie oczy a tak jak Cię przekonywałem to nie jest trudne. Beza musi mieć czas by odpowiednio wyschnąć i niskie temperatury. Brawo udała się jak widać doskonale. Sam bym skosztował. Ja zazwyczaj robię dwa blaty i przekładam kremem u Ciebie fajny pomysł z gniazdkiem – super
A pewnie, że nie jest trudne, Ty już mnie do tylu rzeczy przekonałeś, ale zawsze z pozytywnym skutkiem 🙂 Ciesze się, że jeszcze raz podeszłam do tej bezy, teraz już się polubiłyśmy 🙂 Do dwóch blatów się przymierzam, spokojnie też trzasnę, z Twoimi cennymi radami będzie dobrze 🙂 Dziękuje
Nie przepadam za bezą. Ale ta Twoja wyglada piękne
Powiem Ci, że ja też nie jestem bezowa, ale ta beza poezja, przepyszna wyszła 🙂
Podziwiam Twoje umiejętności! Dla mnie to już wyższa szkoła jazdy 😉
Moniś to moja trzecia beza w końcu idealna 🙂 W gruncie rzeczy beza nie jest trudna.
Wygląda obłędnie. Mój chłopak jest fanem bezy ;P, ja niestety nie jadam kremów .
Zrobiłam specjalnie dla męża, ja też nie jestem fanką bezy, ale ta była pyszna 🙂
Ależ ona pysznie wygląda. Mniam, mniam.
Dziękuje, starałam się 🙂
Asia jaka piękna Ci wyszła 🙂
Dzięki, dla męża robiłam 🙂
Uwielbiam twoją skromność i to, że nie wstydzisz się, że czegoś nie wiesz. Pavlowa wyszła przecudowna! Aż sama się skuszę na jej zrobienie
Bo ja jestem skromna dziewczyna 🙂 Kasiu wstyd to kraść i z konia spaść 😉 Czego tu się wstydzić, nie jestem z zawodu cukiernikiem tylko ogrodnikiem, także kto pyta nie błądzi. Beza super wyszła, pierwsza taka idealna i moja 🙂
O mniam 🙂
Aż mi ślinka cieknie, lubię bezę 🙂
Twoja prezentuje się pięknie 🙂
Ja właśnie nie jestem bezowa, ale ta beza wyszła przepyszna, zjadłam ze smakiem 🙂
Uroczo wygląda ta Twoja beza.
Pyszotka 🙂
Dziękuje, starałam się dla moich chłopaków 🙂
Mniam!!! Moje ulubione ciacho!!! <3
Ja akurat bezowa nie jestem, ale ta beza wyszła przepyszna 🙂