Smaczna i ładnie wyglądająca przekąska z cukinii i papryki, można również cukinię zastąpić ogórkiem gruntowym. Skąd taka nazwa? To już niech każdy sam sobie dopowie, kto ma teściową to pewnie się domyśli 😉 co prawda ja na moją nie mogę narzekać po tylu latach, ale na początku bywało różnie… Paprykę można dać łagodną, nie musi byś ostra to już opcjonalnie, polecam Wam serdecznie ten przepis. Zróbcie chociaż po parę słoików, samym wyglądem przyciąga oko na imprezowym stole taka przekąska.
Składniki:
2 słoiki 500 ml
- 2 średnie cukinie, najlepiej młode – użyłam żółtą i zielona
- 1 czerwona papryka ostra lub zwykła
- 1 marchewka
- po 2 ząbki czosnku do słoika
- po gałązce kopru do każdego słoika
- po gałązce pietruszki do każdego słoika
- po 4 ziarenka pieprzu czarnego do każdego słoika
- po 2 kulki ziela angielskiego do słoika
Zalewa:
- 1 litr wody
- 1 łyżka soli z małą górką
- 2 łyżki cukru
- 50 ml octu spirytusowego do każdego słoika
Przygotowanie:
- Obrać marchewkę i zetrzeć w słupki na tarce, podzielić na pół i ułożyć na dnie słoików.
- Do każdego słoika włożyć po gałązce kopru i pietruszki, po 2 ząbki czosnku, po 4 ziarenka pieprzu i po 2 kulki ziela angielskiego.
- Cukinie wymyć i odciąć końcówki – najlepiej użyć młodą cukinię.
- Pokroić na cienkie plastry wzdłuż, najlepiej użyć do tego obieraka do warzyw. Plastry muszą być cienkie, żeby swobodnie się rolowały, bez łamania.
- Paprykę pokroić na słupki, jeśli użyjesz ostrą paprykę uzyskasz prawdziwy efekt „języka teściowej” 😉 A jeśli w domu są dzieci, to lepiej użyj łagodnej papryki.
- Rozłożyć na deseczce plaster cukinii, położyć paseczek papryki na jednym z końców i rolować dość ciasno, następnie układać na dnie słoików.
- Zrobić zalewę, wlać do rondelka wodę, wsypać sól i cukier i zagotować.
- Do każdego słoika wlać po 50 ml octu, następnie zalać gorącą zalewą. Ranty słoików wytrzeć ściereczką, mocno zakręcić.
- Pasteryzować 5 min. od momentu zagotowania się wody w garnku, następnie wyjąć słoiki na ręcznik, odwrócić do góry dnem i pozostawić do wystygnięcia.
- Na drugi dzień słoiki wynieść do piwnicy.
W Waszym wykonaniu:
- Anna Zawierowska, dziękuje za apetyczny słoiczek 😉
- Małgorzata Czerwińska piękne słoiczki, dziękuje za apetyczne foto 🙂
- Wioletta Banaszkiewicz cudne foto, dziękuje pięknie mam nadzieje, że będą smakować 🙂
jakie pomysłowe!
Coś innego 🙂
Hm, zupełnie nie wiem skąd ta nazwa he he. A przekąska fantastyczna! Ty to masz pomysły Kochana…
Trochę różności na zimę musi być a przy okazji na świąteczny stół też się przyda 😉
Od razu widzę skąd nazwa:) pozdrawiam serdecznie 🙂
Nazwa najlepsza 😉 Pozdrowionka
Świetne !
🙂
Gdzieś widziałam taki przepis z ogórkiem właśnie. Ogólnie super to wygląda 🙂
Przepis z kuchni rosyjskiej, można zrobić z ogórkiem też.
Wyglądają super, chociaż języki teściowej kojarzą mi się z rośliną 🙂
Mi też, w końcu jestem ogrodnikiem z zawodu 😉
woow ekstra wyglądają
Dzięki 🙂
A ostatnio często sie zastanawiam co by tu z cukinii zrobić bo tyle jej 🙂 Ciekawy pomysł, a jaka nazwa 😀
Coś innego 😉
No jak nic języki teściowej 😅
Świetnie wyglądają w słoiczkach. Będą idealnym dodatkiem ale też dekoracją na stole.
Nie mam teraz ani chwili na nic.
Prawie nie wychodzę z pracy. A jak wychodzę to muszę odpocząć a przede wszystkim odespać. Byle do września 🙂
Nazwa mnie zaintrygowała, w kuchni rosyjskiej zawsze można trafić na fajne perełki 😉 Oby Ci szybko minął czas do września, mój mąż ma teraz tydz. urlopu, wolny czas zdecydowanie za szybko mija. Ściskam 🙂
Nie no, nazwa jest genialna 😀
he he chociaż dla samej nazwy warto zrobić 😉
Ja dodatkowo spinam kawałkiem wykałaczki, nie rozwijają się
Jak się dobrze zwinie to nic się nie rozwala i nie trzeba używać wykałaczek, są zbędne.