Tak sobie wykombinowałam wersje kryzysową, i powiem Wam, że wszystkim bardzo smakowały. Mamy teraz trudny czas i nie ma co biegać po sklepach za zakupami, więc zrobiłam przegląd lodówki i tak o to powstały śląskie w wersji kryzysowej, chłopaki wcinali aż miło, syn nawet kazał sobie odłożyć porcje na kolacje 🙂 Dla wszystkich wielbicieli klusek śląskich polecam również wersje z kapustą kiszoną i pieczarkami, oraz dla bardziej odważnych… nadziane pasztetową.
Składniki:
25 szt.
- 1 kg ziemniaków (sól)
- 1 jajko
- mąka ziemniaczana
Nadzienie:
- 500 g twarogu półtłustego w kostce
- 2 jajka
- pęczek szczypiorku
- sól do smaku
Dodatkowo:
- 1 cebula + odrobina curry
Przygotowanie:
- Do miseczki wrzucić twaróg, rozgnieść dobrze widelcem, dodać sól do smaku, oraz pokrojony drobno szczypiorek, wbić jajka i całość dobrze wymieszać widelcem.
- Ziemniaki obrać, opłukać i ugotować w osolonej wodzie jak do obiadu. Odlać i przecisnąć przez praskę lub utłuc tak, aby nie było grudek, pozostawić do wystygnięcia.
- Uklepać w misce, podzielić na ćwiartki, jedną z ćwiartek wyjąć i w puste miejsce wsypać mąki ziemniaczanej, uzupełnić tyle ile było ziemniaków, wrzucić brakującą ćwiartkę i wbić jajko, całość wyrobić ręką na gładką masę.
- Z powstałej masy kulać nie za duże kulki wedle gustu, spłaszczyć na dłoni, ułożyć na środku łyżkę twarogu i zlepić, uformować w dłoniach kulę.
- W garnku zagotować wrzątek i wrzucać kluski, gotować od momentu wypłynięcia dosłownie chwilę 1-2 min. następnie wyciągać łyżką cedzakową na talerz.
- Na patelnie wlać olej, wrzucić posiekaną cebulkę podsmażyć do zarumienienia, przyprawić curry i polać kluski.
- Podawać na ciepło.
Super, bardzo takie dania lubie 🙂
Kryzysowe kluchy 😉
Fajne kluski, teraz mamy więcej czasu na takie dania 🙂
O właśnie więcej czasu na kombinowanie,tylko strach teraz po sklepach chodzić…
Warte przygotowania! Wyglądają apetycznie.
Dziękuje 🙂 Na spółkę z mężem kulałam 😉
They look wonderful! I love that cheese filling.
Thank you 🙂
takich jeszcze nie robiłam, apetycznie wygladaja
To takie kryzysowe 🙂
Często robię kluski śląskie moim dziewczyną, ale zazwyczaj bez nadzienia. Tę wyglądają przepysznie i muszą, też tak smakować :).
Teraz, gotowanie – sprzątając lodówkę, czy szafki jest na prawdę na czasie i można wymyślić nowe świetne dania, ja, wczoraj zrobiłam tak z warzywami na patelnię – nakombinowałam ale było pyszne 😉
Takie kombinowane dania przeważnie są najsmaczniejsze 🙂 Nadzienie z klusek zawsze wrzucałam w pierogi,a raz zrobiłam inaczej,i wyszło smacznie 🙂
Jak one pysznie wyglądają. Narobiłaś mi smaka 🙂
Takie kryzysowe,ale pycha nadzienie z pierogów 😉 Pozdrawiam
Najlepsze kluski, jakie miałem okazję zrobić i spróbować!
Bardzo się cieszę,u mnie to kluchy kryzysowe z nadzieniem od pierogów 😉 Pozdrawiam