Powidła śliwkowe z piekarnika

Słodko Słodka
72 komentarze

Pokuszę się o stwierdzenie, że te powidła same się robią. Rewelacyjna metoda, nie trzeba stać przy garze i mieszać, nic się nie przypala. Nigdy nie robiłam swoich powideł, bo przerażało mnie zawsze te stanie przy garze i mieszanie, żeby nic się nie przypaliło. Zdecydowanie polecam, robiłam już w zeszłym roku parę słoiczków i super przetrwały zimę, takie powidła idealnie się sprawdzą do staropolskiego piernika dojrzewającego na święta, swoje powidła zawsze najlepsze. Śliwki najlepsze węgierki, im bardziej dojrzałe tym słodsze, wtedy można pominąć cukier.

Składniki:

  • 2 kg śliwek węgierek
  • 3 łyżki wody
  • ok. 250 g cukru
  • 1 łyżeczka cynamonu

Przygotowanie:

  • Śliwki umyć i osuszyć, usunąć pestki i wrzucić do brytfanny, wlać wodę.
  • Wsypać cukier i cynamon i wrzucić do piekarnika nagrzanego na 180 – 200 C.
  • Przepisy są różne, niektórzy mieszają co pół godz. ja nie mieszałam w ogóle, piekłam ok. 3 godz. Bliżej końca śliwki będą gęstnieć, trzeba wyczuć ten moment.
  • Wyjąc brytfannę z piekarnika i przy pomocy blendera rozdrobnić śliwki. Gorące przełożyć do wyparzonych słoików, dobrze zakręcić i odwrócić do góry dnem. Gdy wystygną wynieść do piwnicy.
  • Powidła wyszły fajne, gęste i bardzo, bardzo smaczne.
  • Polecam serdecznie.

W Waszym wykonaniu:

  • Janinka Linowski dziękuje Kochana za zdjęcie 🙂 Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂

Zobacz również

Subscribe
Powiadom o
guest
72 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments
Maminek kulinarny

Uwielbiamy powidła za ich charakterystyczny smak. Są świetnym dodatkiem do drożdżówek, placuszków, pierników i tak można wymieniać bez końca.
Pieczenie w piekarniku jest dużym ułatwieniem a na Twoich fotkach widać jak idealne wyszły powidła.
Super!

beata

Uwielbiam powidła śliwkowe, ale takich pieczonych w piekarniku jeszcze nie robiłam 🙂

Twoje powidła wyglądają smakowicie. Moje ulubione, śliwkowe. Zawsze miałam do nich słabość, jak dzieci były małe, robiłam. Teraz nie, ale chodzi za mną ten smak i zapach.
Śliwki węgierki już można dostać.Fajny pomysł, bez stania przy garze i mieszania.
Pozdrawiam 🙂

neliada

Bardzo lubię i co roku robię. Ja robię w garnku bez mieszania, też się nie przypalają. Tzw. powidła dla leniwych 🙂 Twoje wyglądają idealnie 🙂

Katarzyna

Wiesz co, że spróbuję takie powidła wyprodukować, jak tylko znajdę kogoś kto mi śliwki kupi 😉

Martyna

Uwielbiam powidła śliwkowe 😉

Sabina

Mniam, uwielbiam powidła a domowej roboty są szczególnie pyszne 🙂

Lonna

Pycha 🙂 Przydadzą się na pewno do wypieków, czy jako dodatek do naleśników 😀

Marzena

Moja teściowa zawsze robi tradycyjnie takie powidła, muszę jej pokazać ten przepis bo może ją zaciekawi

Iwona

Cóż, lubię powidła, robiłam kiedyś na różne sposoby (aż zapachniało od tego zdjęcia) ale nikt nie chciał potem jeść. Nie ma sensu się wysilać jak zjada się dwa słoiczki na rok… Choć szkoda.

Anna

Zawsze tak robię. W moim domu rodzinnym tak powidła robiła babcia, mama, ciocie. Tylko śliwki były zbierane w październiku, z pomarszczonymi skórkami przy ogonkach, pełne skarmelizowanej słodyczy. I nie dodawało się już cukru do powideł.

No i teraz mnie zaskoczyłaś! To takie proste z tymi powidłami i przecież – jak pomyśleć – oczywiste! A jak tak się zawsze mordowałam z mieszaniem śliwek w garze 😀

Sunflower

A ja się kiedyś zastanawiałam czy ktoś jeszcze robi powidła z piekarnika 🙂 Wiele lat temu pracując na kuchni poznałam ten sposób i trzymam się go do dziś 🙂 Ja też nie mieszam 🙂 Będę robić w piątek bo mam zamówione śliwki 🙂

Daniel Wosinski

Powidła przypominają mi dawne czasy,ich przygotowywanie to dla mnie pewien rytuał:)

Magda

Uwielbiam powidła śliwkowe, chociaż do tej pory zawsze smażyłam, opcja piekarnikowa bardzo ciekawa 🙂

Ania

To są moje najlepsze powidła i tu niestety w Norwegii nie mogę takich kupić, a o zrobieniu tu nawet nie ma mowy… żeby kupić śliwki to trzeba wydać majątek, niestety nie znam nikogo kto ma śliwę w swoim ogrodzie… także jak sobie z kraju przywiozę to mam… Bardzo apetyczne są Twoje powidła 🙂

Monika

Sezon na śliwki w pełni, więc warto korzystać. Przede mną jeszcze śliwki marynowane 🙂

Papierowa Łowczyni

Super ten przepis. Prosty, szybki i z przyjemnością go wykorzystam. W szczególności, że uwielbiam powidła <3

Wioleta

Takie powidła i świeże pieczywo to duet idealny!

AniaM.

Ja uwielbiam powidła. Zawsze je robi moja mamcia, a ja zabieram kilka słoiczków ze sobą. Przepis świetny, skoro nie trzeba stać i ciągle pilnować żeby się nie przypaliły. Jeśli dostanę śliwki przypominające choć nasze węgierki to na pewno skorzystam z Twojego przepisu.

Kamila

Pyszności 🙂 Ja gotuje długie godziny w garnku, bez mieszania, wiec te 3 godzinki znacznie szybciej, a nie wpadłam żeby do piekarnika to wszystko dać.
Jak się już posmakuje takich domowych to na sklepowe nawet się nie zerka, zupełnie inny smak, a właściwie jego brak.

Marzena

Obowiązkowe do piernika staropolskiego☺️ Nigdy powideł nie piekłam w piekarniku. Aż muszę spróbować.

Marzena

Też tak robię. Powidła wychodzą przepyszne 🙂

TwojaRównowaga.PL

Tak się składa, że dostałam kilka kilogramów śliwek.. Koniecznie muszę przetestować ten przepis!

Elżbieta

Muszę wypróbować uwielbiam śliwki w każdej postaci, a do piernika nie ma nic lepszego.

Po prostu MAMA

My z Babunią zawsze robimy tradycyjnie w kotle nad ogniskiem, mieszamy bocianem. Ale te też muszą być pyszne.

Aaa

A czy ktos robil bez curku? czy oprocz smaku to cokowiek zmieni, czy beda za kwasne?

Słodko Słodka

To już zależy od śliwek, można dodać cukier na koniec do smaku, im śliwki słodsze tym mniej cukru się daję, a nawet wcale. Pozdrawiam

Justyna

Pyszna propozycja! Zjadłabym je jogurtem naturalnym. Świetnie by się komponowały z jego lekkim kwaśnym smakiem!

Słodko Słodka

Bardzo smaczne są takie domowe, a z domowym pieczywem to już w ogóle 🙂

iza

domowe najlepsze

Słodko Słodka

To prawda 🙂

Edyta

Idealne powidelka, az czuje ten zapach. Super 🙂

Pieprzyć z Fantazją

U mnie dopiero się robią, węgierki dopiero u mnie dojrzały

Gosia

Pytanie techniczne, czy brytfannę ze śliwkami wstawić do piekarnika odkrytą, czy przykryć?
Dziękuję za pomysł 🙂😋

Wędrówki po kuchni

Kocham powidła i nie wyobrażam sobie bez nich świątecznego piernika. Ja niestety do śliwek nie mam dostępu, ale zawsze mama pakuje mi kilka słoiczków do paczki

Beata M.

Jeszcze w ten sposób nie robiłam powideł. Może się skuszę, skoro nie trzeba stać i pilnować 🙂

konhambos

Juz kiedys myslalam, aby je zrobic tym sposobem, gdyz robie tak powidla z mirabelek. Efekty Twojej pracy bardzo mnie przekonaly, wiec pewnie spróbuje wczesniej, niz myslalam.

A ja robię powidła w Thermomixie 🙂 48 minut i gotowe. Uwielbiam takie powidłowanie 😉

Wojciech

Skoro należy wlać wodę, to po co wcześniej osuszać?

Krysia

Wlać wodę do tych śliwek?
Ile tej wody moja Słodka?