Ptasie mleczko babci Krysi

• Oddziel żółtka od białek, do białek dodaj szczyptę soli i ubij na sztywno.

  Dodawaj partiami cukier i ubijaj do momentu rozpuszczenia się cukru.

  Wrzuć żółtka i wymieszaj mikserem tylko do połączenia.

  Odłóż mikser i przesiej przez sitko mąki z proszkiem do pieczenia.

  Następnie delikatnie wymieszaj łyżką i przelej ciasto do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia.

  Wyrównaj wierzch ciasta i wrzuć do piekarnika.

  Piecz 25 min. w temp. 180 °C do tzw. suchego patyczka, na funkcji góra – dół, bez termoobiegu.

  Biszkopt po upieczeniu wyłóż do góry dnem na ściereczkę, ściągnij papier i pozostaw do wystygnięcia.

  Galaretki rozpuść w 4 szkl. wrzątku i odstaw do ostygnięcia.

  Truskawki obierz z szypułek, umyj i pokrój na mniejsze kawałki.

  Dobrze schłodzone mleko ubij, aż zacznie gęstnieć.

  Wlej lekko tężejące galaretki i miksuj na najwyższych obrotach miksera.

  Na sam koniec dodaj truskawki, wymieszaj i szybko wylej na biszkopt, pianka dość szybko ściąga, dlatego ważne jest, aby energicznie wylać ją na biszkopt i szybko wyrównać wierzch pianki.

  Całość zwieńczyłam potartą na tarce czekolada, ot cały sekret ptasiego mleczka mojej babci Krysi 🙂

  Smacznego!!!

W Waszym wykonaniu

• Pyszna wersja Patrycji Pawłowskiej, dziękuje za apetyczne foto 🙂
  
• Miecia Wołosz – podobno szybko znikło 😉 ale wcale się nie dziwię patrząc na zdjęcie 🙂 Dziękuje!!!