W trakcie roku często piekę naleśniki, ze względu na synka i nie patrzę wtedy na grubość. Jednak jeśli chodzi o naleśniki do krokietów, to muszą być cienkie i idealne, żeby podczas zwijania nie zaczęły pękać. Moje idealne ciasto to ciasto na wodzie gazowanej. Naleśniki wychodzą idealne, jeszcze się na nich nigdy nie zawiodłam, w okresie przedświątecznym przygotowuje zawsze sporą porcje krokietów z kapustą i grzybami. Mrożę je w zamrażalniku, dzień przed Wigilią wieczorem, wyciągam z zamrażalnika, żeby się rozmroziły, a w Wigilie tylko obtaczam w jajku i bułce tartej. Po rozmrożeniu również nie pękają. Najlepsza mąka do naleśników to oczywiście z Młyna Szczepanki.
Potrzebne składniki
Naleśniki
- 200 ml mleka
- 200 ml wody gazowanej
- 150 g mąki pszennej poznańskiej typ 500
- szczypta soli
- 2 jajka
- 2 łyżki oleju
Sposób wykonania
- Do miski wlać mleko, wodę, wbić jajka, wsypać sól, wlać olej, zmiksować krótko mikserem.
- Przesiać przez sitko mąkę i zmiksować krótko tak, żeby nie było grudek.
- Odstawić na 15 min. Smażyć cienkie naleśniki na średnim ogniu z obu stron na rumiano. Przed usmażeniem pierwszego naleśnika zawsze smaruje patelnie olejem, pędzelkiem silikonowym. Naleśniki przekładać na drugą stronę drewnianą łopatką.
- Po usmażeniu naleśniki odstawić do przestygnięcia, przykryć je ściereczką lub talerzykiem.
Na środku każdego naleśnika nałożyć farsz, równomiernie rozsmarować. Boki złożyć do środka i zwinąć nadzianego w rulon. Tak przygotowane naleśniki mrożę w zamkniętych pojemnikach. Wyciągam wieczorem dzień przed Wigilią, a w Wigilie tylko panieruje i smażę. Naleśniki są super, po rozmrożeniu, nie pękają.
Jeśli zdecydujesz się wykonać przepis na: Naleśniki idealne do krokietów wg. mojej propozycji, prześlij mi zdjęcie, będzie mi bardzo miło. Chętnie dodam je do wpisu. Pozdrawiam Joanna.