Jak wiecie jestem świeżo po remoncie kuchni, w zasadzie użytkuje ją od 2 miesięcy jestem z niej bardzo zadowolona, ale… Jeśli miałabym wybierać jeszcze raz baterię kuchenną, na pewno nie wybrałabym tej, która została nam polecona. Bateria kuchenna można śmiało powiedzieć to najczęściej użytkowany element kuchni. Nie tylko powinna pasować do wnętrza, ale powinna być również funkcjonalna. Moja bateria kuchenna niestety taka nie jest, dlatego postanowiłam zagłębić się w temat i podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami. Na co zwrócić uwagę kupując baterię kuchenną, aby zmywanie było łatwiejsze i przyjemniejsze?
Wylewka
To bardzo ważna sprawa. Baterie kuchenne muszą być praktyczne, służą nam do mycia naczyń, warzyw, owoców, do nalewania wody do garnków itp. Zdecydowanie muszą być bardziej funkcjonalne jak baterie łazienkowe. O funkcjonalności baterii decyduje jej wylewka. Wylewki dzielimy na ruchome, nieruchome, jednouchwytowe lub kilku, wysokie, sprężynowe. Pamiętaj, że ważny jest kształt wylewki, wysoka ułatwi zmywanie i nalewanie wody do dużych naczyń.
Baterie kuchenne rodzaje
Teraz po czasie wiem, że wybór baterii kuchennej powinien być przemyślany. Ja skupiłam się na innych ważnych rzeczach będąc w trakcie remontu kuchni. Przez myśl mi nawet nie przeszło, że moja nowa bateria będzie tak mało funkcjonalna. Większość naczyń wrzucam do zmywarki, ale większe garnki, czy patelnie myję jednak ręcznie i tu już pojawiają się schody, jeśli dokonasz trefnego wyboru. Obecnie na rynku jest bardzo duży wybór jeśli chodzi o baterie. Wybór tej właściwej dla nie jednej Pani Domu może stanowić nie lada wyzwanie. A uwierz mi warto zastanowić się nad wyborem baterii kuchennej, żeby nie być później rozczarowanym, tak jak ja jestem. Jeśli chcesz wybrać najlepszą musisz zapoznać się z jej podstawowymi rodzajami.
- Baterie naścienne i stojące
Baterie naścienne przykręcone się do złączy ciepłej i zimnej wody wychodzących ze ściany. Najprościej rzecz ujmując baterię naścienną mocuje się bezpośrednio do instalacji wodnej wyprowadzonej ze ściany. Myślę, że to rozwiązanie jest już bardzo rzadko stosowane, ale na pewno zdarza się w starszych domach.
Baterie stojące montuje się w blacie lub w otworze zlewozmywaka, wydaje mi się, że są najpopularniejsze obecnie. Bardzo łatwo je wymienić w razie awarii lub zmiany aranżacji. Pod zlewozmywakiem do baterii podpięta jest ciepła i zimna woda za pomocą złączy elastycznych. Montaż takiej baterii jest prosty i nie sprawi dużo kłopotu, nawet laikowi.
- Baterie jedno i dwuuchwytowe
Najpopularniejsze są baterie jednouchwytowe takie, w których za pomocą jednego uchwytu wybieramy temperaturę wody oraz rodzaj jej strumienia. Wydaje mi się, że są bardziej wygodne w użytkowaniu, regulacja jest szybka i sprzyja oczywiście oszczędzaniu wody. Taką baterie możesz obsługiwać jedną ręką, co jest bardzo wygodne podczas prac kuchennych.
W baterii kuchennej dwuuchwytowej są dwa osobne uchwyty do zimnej lub ciepłej wody. Osobiście kojarzy mi się taka bateria z domem babci, czyli z dawnymi czasami. Natomiast teraz baterie dwuuchwytowe zyskały bardzo na wyglądzie. Można kupić zarówno te tradycyjne do stylowych wnętrz jak i wyglądające nowocześnie.
Pamiętaj, aby upewnić się co do sposobu podłączenia, ponieważ bez względu na liczbę uchwytów baterie mogą być mocowane w jednym albo dwóch otworach.
Jaką baterie wybrałabym teraz po czasie?
Jak to mówią Polak mądry po szkodzie i coś w tym jest faktycznie. Obecnie chcę wymienić moją „starą” baterie, którą użytkuje od dwóch miesięcy. Baterie, na którą zdecydowałabym się tym razem po dłuższym i rozsądnym namyśle byłaby bateria kuchenna z wyciąganą wylewką. Postawiłabym przede wszystkim na komfort i funkcjonalność!!! Bateria z wyciąganą wylewką jest bardzo praktyczna, dzięki wyciąganemu wężowi łatwo dotrzesz do obu komór, a przy zlewie jednokomorowym to już w ogóle luksus użytkowania. Taka bateria będzie idealna zarówno do małej kuchni, jak i dużej. Tym razem stawiam na precyzyjną kontrolę przepływu wody i temperatury, oraz perlator z szerokim strumieniem. Perlator w baterii kuchennej zmniejszy zużycie wody nawet o 50 %. Taki perlator napowietrzy wodę, optycznie zwiększy strumień, ale również zapobiega chlapaniu wody na boki. Mała rzecz, a cieszy.
Tak, więc widzisz wbrew pozorom wybór baterii kuchennej to wcale nie taka prosta sprawa jakby mogło się wydawać. Warto zgłębić temat od podszewki za nim zdecyduje się na konkretny model.
U Ciebie kolejny, bardzo praktyczny artykuł.
A to akurat świeżo po remoncie kuchni, więc postanowiłam napisać swoje spostrzeżenia, żeby przestrzec innych.
Bardzo ciekawy wpis. Sporo interesujących faktów można z niego wyczytać. Niestety tak to jest, że to co nam ktoś poleci nie zawsze jest najlepsze. Na pewno zgadzam się z Tobą, że baterie jednouchwytowe są zdecydowanie wygodniejsze.
To akurat z życia wzięte, jestem świeżo po remoncie kuchni i moja „nowa bateria” doprowadza mnie do szewskiej pasji niestety 🙂 Ogólnie wszystko super, ale zaraz po Nowym Roku przymierzam się do zmiany baterii.
Akurat z wyborem baterii nie miałam żadnego problemu. O wiele więcej kłopotów było przy podjęciu decyzji jeśli chodzi o zmywarkę do zabudowy. Kompletnie nie wiedziałam na jaki rozmiar powinnam się zdecydować. Na szczęście pomógł mi w tym syn.
U nas kuchnia mała także od samego początku wiedzieliśmy, że zmywarka również będzie mała 🙂 Jeśli chodzi o firmę to braliśmy cały sprzęt jednej firmy, także tylko chwilę myśleliśmy nad konkretnym modelem. Dobrze mieć takiego syna, co pomoże i doradzi 🙂
Uwielbiam tego rodzaju baterie kuchenne. Są niezwykle praktyczne i funkcjonalne. Zamontowałam w swojej kuchni taką baterię i nie zamienię jej na żadną inną! Polecam każdemu – i tym gotującym sporadycznie oraz tym co w kuchni spędzają całe dnie.
Bardzo przydatny poradnik! Akurat z wyborem baterii i ogólnym urządzaniem mieszkania nie miałam aż takiego problemu, ale trochę ciężko było mi znaleźć odpowiednie meble do salonu. Ostatecznie udało mi się trafić na świetny sklep internetowy, z którego zamówiłam m.in. krzesła do salonu.
Powiem Ci Gosiu, że u mnie w tym roku szykuje się remont salonu i aż się boję, bo pierw myślałam tylko o ścianach, a teraz meble jednak też chcę wymienić. W przyszłym roku czeka nas komunia syna także czas kolejnego remontu zbliża się nieubłaganie 🙂
Bardzo ładnie urządzone wnętrze! Odkąd wybudowaliśmy z mężem dom, staram się dbać o niego jak tylko potrafię. Regularnie sprzątamy, aby zapobiec niszczeniu się wyposażenia. Dodatkowo raz na jakiś czas inwestujemy w dodatkowe zabiegi pielęgnacyjne, takie jak np. usuwanie zapachu z dywanu.
Jeśli chodzi o dywan, to odkąd mamy psa w domu to właśnie dywan obrywa najbardziej.