Wybuch pandemii koronawirusa sprawił, że Polacy masowo wykupywali żywność. Po dwóch miesiącach nadal robimy duże zakupy, by jak najrzadziej wychodzić z domu i zminimalizować ryzyko zakażenia. Jak przechowywać warzywa i owoce, by nie straciły wartości odżywczych? Podpowiadamy.
Owoce obok warzyw
Czy możemy przechowywać razem owoce i warzywa? Niestety nie. Owoce wydzielają roślinny hormon – etylen – który przyspiesza proces dojrzewania i gnicia. Przykładowo, jabłko może znacząco przyspieszyć dojrzewanie przechowywanych obok niego pomidorów. A marchewka położona obok jabłek i gruszek może przejść goryczą. Pamiętajmy, że mycie owoców i warzyw przyspiesza ich psucie i gnicie – wilgoć sprzyja rozwojowi bakterii. Dlatego powinniśmy je myć bezpośrednio przed spożyciem.
Co można przechowywać w temperaturze pokojowej?
Na blacie czy stole powinny znaleźć się szczególnie pomidory, które w lodówce stracą smak i zapach. W szklance z wodą lub specjalnej doniczce przechowujmy zieleninę i zioła. Temperaturę pokojową lubią soczyste warzywa – ogórki, bakłażany czy cukinie. Warto jednak pamiętać, że nasłonecznienie także przyspiesza gnicie, dlatego wybierajmy zacienione miejsca.
Ziemniaki, marchew i cebula lubią miejsca chłodne i suche – piwnice i domowe spiżarnie. Jeżeli nie dysponujemy takim miejscem, dobrze jest umieścić je w ciemnej, pozbawionej dostępu do światła szafce. Ważne jest, by miały stały dopływ powietrza, dlatego po zakupie wypakujmy je z foliowych reklamówek.
Przechowywanie w zamrażarce
Zamrozić możemy większość warzyw (włoszczyznę, brokuły, kalafior, fasolkę oraz groszek czy bób), a także różnego rodzaju zioła, które trzeba jedynie posiekać i włożyć do odpowiednich pojemników. Mniej odporne na niską temperaturę są owoce – do mrożenia nadają się jedynie śliwki, wiśnie i odmiany jagodowe.
Data ważności
Kupując żywność możemy trafić na dwa rodzaje oznaczenia daty ważności. „Należy spożyć przed” oznacza, że po danym dniu warto sprawdzić świeżość produktu, ponieważ często nadaje się on jeszcze do spożycia (głównie mrożone, suszone lub puszkowane artykuły). Natomiast „Należy spożyć do” jest sygnałem, że mamy do czynienia z produktem o niskiej trwałości i zjedzenie go po wskazanym terminie może zakończyć się zatruciem pokarmowym.
Materiał przygotowany przez eksperta portalu GetHome.
Bardzo ciekawy wpis zawierający mnóstwo potrzebnych informacji.
Dziękuje, sama kupowałam warzywa i owoce na potęgę 😉 kilka sprawdzonych rad zawsze się przyda.
Ja trzymam bakłażany i ogórki w sezone w szufladzie. Podobniee marchew dodatkowo w pudełku bo mam non frost a ten wysusza. I marchewka potrafi lezec ponad miesiąc, bakłażan miesiąc mi przeleżał bo o nim zapomniałam xD
Dziękuję za ten wpis. Bardzo przydatne wskazówki 🙂 Serdecznie pozdrawiam 🙂
🙂
Z doświadczenia wiem, że bakłażan woli jednak lodówkę 🙂 Podobnie ogórki które w kuchni by wyschły 😉
Bakłażana u mnie w kuchni akurat mało, ale ogórki lubię w temp. pokojowej, więc kupuje na bieżąco, żeby nie wkładać do lodówki 🙂
Super wpis! Dziękuję za rady Asiu. Rewiduję miejsca przechowywania warzyw.
Ciekawy wpis i cenne informacje, choć przyznam, że w obecnej sytuacji po prostu wszystko (poza bananami i ziemniakami) wkładam do lodówki, by dłużej przetrwało.
Ja już powoli wracam do żywych, i nie robię takich dużych zapasów, chodź przyznam się szczerze, że banany akurat większą ilość wrzucam do lodówki.
Mam zawsze skłonności do kupowania sporej ilości warzyw i owoców.Potem wędrują do kosza.
Dobrze, że mnie przywołałaś do porządku.
Proste i praktyczne rady.
Dzięki!
Rzeczowo i na temat, w ogóle bardzo ciekawy blog, koniecznie muszę przejrzeć resztę wpisów.
Uwielbiam letnie warzywa o owoce, a poza sezonem są one bardzo drogie. Dlatego mrożę je i przechowuję w woreczkach foliowych. Zgrzewam je i zachowują świeżość na długo.