Ostatnio marny wybór był u mnie w sklepie mięsnym,a w zasadzie kiełbasy wyglądały mało zachęcająco,więc zrobiłam własny wyrób,z którego jestem zadowolona i moja rodzinka również 🙂

Składniki:

1 kg karkówki
0,5 kg boczku surowego
0,5 kg marchewki
4 ząbki czosnku
1 łyżka majeranku
1 łyżka czerwonej ostrej papryki
34 łyżki soli peklowej
1 łyżka żelatyny

Przygotowanie:

Karkówkę i boczek najlepiej zmielić w maszynce,niestety ja takowej jeszcze nie posiadam więc wrzuciłam do blendera ze zwykłym nożykiem i też dał radę,



marchewkę ścieramy na tarce na grubych oczkach,lub można wspomóc się blenderem,co ja uczyniłam 😉

Żelatynę rozpuszczamy w ok.pół szkl. wody i dodajemy do mięsa i marchewki.
Wsypujemy przyprawy i wszystko dokładnie wyrabiamy ręką ok.20 min.



Tak przygotowane mięso wkładamy do słoików do 34 wysokości ,zakręcamy.
Do dużego garnka wkładamy ściereczkę na dno , ustawiamy słoiki , wlewamy wodę do połowy wysokości słoików,zagotowujemy do temp.70-80 C, i tak nasze słoiki mają pyrkotać dosłownie przez godz.
Po tym czasie wyjmujemy słoiki z garnka i po przestygnięciu wstawiamy do lodówki na noc.
Można jeszcze pasteryzację powtórzyć na 2 i 3 dzień,ale powiem Wam szczerze u mnie takie słoiki nawet tydz.nie postoją,tak szybko znikają a gdzie tu mówić o 3 miesiącach,czy pół roku 😉
Polecam ze swojskim chlebkiem,przepis znajdziecie również u mnie na blogu wystarczy kliknać tu => Prosty chleb,który zawsze wychodzi.

Zobacz również

Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments
Maciej

34 łyżki soli peklowej ??