520
Biszkopt:
Blaszka 24×24 cm
4 jajka
pół szkl.cukru
1 cukier waniliowy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka kakao
1/4 szkl.mąki ziemniaczanej
3/4 szkl.mąki pszennej
Masa:
1 serek homogenizowany 400 g
2 galaretki cytrynowe
1 cukier waniliowy
330 ml śmietany 30 %
Polewa:
pół kostki Kasi
1 szkl.śmietany 18 %
1/2 szkl.cukru
3 łyżki kakao
1 łyżka żelatyny rozpuszczona w 1/4 szkl.wody
Sposób przygotowania:
Białka ubić na puszystą pianę,dodać cukry,mąki przesiać przez sitko z proszkiem do pieczenia i kakao.Gdy cukier się rozpuści dodajemy po jednym żółtku,miksujemy,i dodajemy składniki suche,mieszamy dokładnie łyżką.Masę wylewamy na blaszkę prostokątną blaszkę i pieczemy w 170 stopniach 25 min.do suchego patyczka.
Gdy biszkopt wystygnie kroimy go na pół.
Obie galaretki rozpuszczamy w szkl.gorącej wody i studzimy.
Gdy zacznie tężeć,ubijamy śmietankę z cukrem waniliowym,dodajemy serek homogenizowany i tężejące galaretki.
Dół biszkoptu nasączamy i układamy na nim ciepłe lody(które można kupić w Lidlu ,ok.36 szt.)i wylewamy masę,przykrywamy biszkoptem.
Margarynę rozpuszczamy,dodajemy śmietankę i mieszamy,następnie dodajemy cukier,kakao i żelatynę,zagotowujemy,studzimy i wylewamy na ciasto,u mnie była akurat polewa bez żelatyny a wierzch ciasta posypałam wiórkami kokosowymi.
Uwagi:
Masy lepiej zrobić trochę więcej,bo mi wyszło na styk.
Nazwa zrobiła mi dzień 😉
Ha ha, nazwa ma moc, ale samo ciacho też jest super 🙂