Coś na szybko dla niespodziewanych gości, a może coś do pudełka śniadaniowego lub do pracy… Jakby nie było ślimaczki przygotowuje się bardzo szybko, polecam również wersje z pieczarkami. Szpinak można polubić. W takiej wersji jeśli chodzi o mnie, jest mało wyczuwalny a moi chłopcy też jedli, chodź nie przepadają za szpinakiem.
Składniki:
opakowanie ciasta francuskiego (300 g)
Nadzienie:
pół piersi z kurczaka
przyprawa gyros do piersi kurczaka, do smaku
ser feta
450 g szpinaku mrożonego
sól i pieprz do smaku
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżka z górką kwaśnej śmietany
Przygotowanie:
Pierś z kurczaka umyć, osuszyć, pokroić w drobną kosteczkę. Wrzucić do miski, skropić olejem i przyprawić do smaku przyprawą gyros. Odstawić na 2,3 godz. do lodówki a nawet na całą noc.
Smażyć na patelni z odrobiną oleju, do zrumienienia, usmażone kawałki piersi wyłożyć na ręcznik papierowy, żeby odsączyć z nadmiaru oleju.
Cebulę obrać, umyć i pokroić w drobną kosteczkę, wrzucić na patelnię z odrobiną oleju. Gdy zacznie się rumienić wrzucić szpinak, smażyć do zredukowania wody, przyprawić solą i pieprzem. Pamiętając o tym, że ser feta jest również słony. Wrzucić przeciśnięty przez praskę czosnek, oraz śmietanę, dobrze wymieszać i smażyć dosłownie 2 min. Zdjąć z ognia, dodać usmażoną pierś z kurczaka, całość wymieszać.
Ciasto francuskie rozwinąć na papierze, wyłożyć nadzienie, rozsmarować łyżką po całości. Rozsypać pokrojony w drobną kosteczkę ser feta.
Zwinąć dość ciasno wzdłuż dłuższego boku jak roladę, kroić krążki 1,5-2 cm, układać ślimaczki na płasko na blaszce od piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia.
Blaszkę włożyć do nagrzanego piekarnika, piec ok. 20 min. w temp.200 C.
Gotowe podawać na ciepło jak i na zimno. Można również polać ketchupem.
WITAJ, MAM NA IMIĘ JOANNA
Na co dzień jestem przede wszystkim spełnioną mamą cudownego wcześniaka. Jestem żoną, szaloną mamuśką i straszną psiarą. Kuchnia to moja odskocznia, która powoli przeradza się w pasje. Jestem amatorką w kwestii kuchni i fotografii, piszę prostym językiem, blog prowadzę po domowemu.
Ja ze szpinakiem w sumie od niedawna żyje w zgodzie, u mnie w domu nie było nigdy szpinaku, wychowywałam się na wsi. Ale za to jak już poznałam ten składnik i wiem jak go przyprawić, żeby był smaczny to bardzo lubię a ser feta to moja wielka miłość 😉
apetyczna przekąska
Dziękuje 🙂
Fajny pomysł na pyszną przekąskę, np. na ostatki 🙂
Dzięki serdeczne 🙂
jak to ekstra wygląda! pokażę mężowi niech zorbi 😀
Moi chłopcy za szpinakiem nie bardzo,ale taki wynalazek wciągnęli 😉
przepysznie wygadają te ślimaczki. Za dużo pyszności 🙂 tylko kiedy to pichcić i mieć na to czas, a potem zajadać się smakołykami.
Wszystko co na blogu powstaje u mnie naturalnie w kuchni,odkąd prowadzę bloga zawsze mam pomysł na obiad itp.nie ma nudy 😉
Uwielbiam takie przekąski!
Ja tez mam słabość do takich przekąsek 🙂
Asiula, toć to świetny pomysł jest. Na pewno skorzystam. Jak dzieciarnia nie będzie chciała, więcej dla starych będzie 😁
U mnie tak przemycam szpinak 😉 chłopaki nie lubią zielonego za ni hu hu, a w takiej wersji zjedzą i nawet się nie pytają co jest w środku he he
Niebawem mam urodziny. Wykorzystam więc ten przepis wraz z sałatką ziemniaczaną z ogórkiem. Muszę jeszcze czegoś fajnego u Ciebie poszukać 🙂
Coś się jeszcze znajdzie 😉
Szpinak uwielbiam!
Ser feta też. No wszystko mi u Ciebie smakuje 🙂
Rewelacyjna przekąska, już jem oczami!
Ja ze szpinakiem w sumie od niedawna żyje w zgodzie, u mnie w domu nie było nigdy szpinaku, wychowywałam się na wsi. Ale za to jak już poznałam ten składnik i wiem jak go przyprawić, żeby był smaczny to bardzo lubię a ser feta to moja wielka miłość 😉
Zjadłabym 😍 Świetna przekąska na imprezę😍
Polecam😘