Serek topiony własnej roboty, właśnie taki robiła babcia, u babci była wersja z kminkiem, a u mnie z koperkiem. Chłopaki nie lubią kminku, ja też nie przepadam. Do takiego serka można dodać swoje ulubione dodatki. Ten serek przygotowałam akurat z twarogu z krótkim terminem ważności, żeby się nie zmarnował. Swojski serek topiony w tej wersji posmakuje nawet najbardziej wybrednym.
Składniki:
1 kostka twarogu półtłustego
pół łyżeczki sody
pół łyżeczki soli
1 łyżka kwaśnej śmietany 18 %
1 łyżka masła
1 żółtko
garść posiekanego koperku
Przygotowanie:
Twaróg wrzucić do miseczki, wsypać sodę i sól (sól do smaku można dać mniej lub więcej), dobrze rozgnieść widelcem i wstawić do szafki na 1-2 godz. aż zacznie zmieniać kolor.
Metody są dwie można zrobić taki serek na parze, lub na patelni.
Na patelnie wrzucić masło, gdy się roztopi wrzucić twaróg, dać śmietanę i smażyć na średnim ogniu, aż twaróg zrobi się płynny, trzeba cały czas mieszać i ugniatać łyżką,.
Wrzucić żółtko i posiekany koperek, lub ulubione dodatki, dokładnie wymieszać ,gdy zacznie bulgotać, przelać do miseczki, odstawić do przestygnięcia.
Serek się ściągnie i będzie idealny na kanapki. Na zdjęciu w towarzystwie swojskiego chlebka 🙂
WITAJ, MAM NA IMIĘ JOANNA
Na co dzień jestem przede wszystkim spełnioną mamą cudownego wcześniaka. Jestem żoną, szaloną mamuśką i straszną psiarą. Kuchnia to moja odskocznia, która powoli przeradza się w pasje. Jestem amatorką w kwestii kuchni i fotografii, piszę prostym językiem, blog prowadzę po domowemu.
ciekawa jestem smaku
Przepadam za takimi domowymi produkcjami, a serka topionego jeszcze nie robiłam 🙂